Prawda jest taka, że głupoty też trzeba
pisać. Zatem dwie fraszki. (Do flaszki).
Na
trunki
(To nie moja wina)
dzieci słodycz wolą –
od zacności wina
wódkę z coca-colą.
09.
‘16
dzieci słodycz wolą –
od zacności wina
wódkę z coca-colą.
09.
‘16
Na
męża
Mąż jej miał szeroki przełyk,
podniety iście bydlęce.
Jej złamał tylko kręgosłup,
sobie zaś, niechcący, serce.
08.
‘16
podniety iście bydlęce.
Jej złamał tylko kręgosłup,
sobie zaś, niechcący, serce.
08.
‘16
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz